Wszystkie moje psy chodzą na spacer do lasu i w pole, a tam najbardziej widać ich pasje
myśliwską.
Ciepłego, kwietniowego dnia pojechałam z jamnikami do Wierzchowisk kolo Lublina sprawdzić
predyspozycje łowieckie BOTOXE i CHRISTINE.
Nauczycielem młodziezy został RIMINI. Spisał się tak dobrze, ze myśliwi zaprosili go na konkurs,
który miał się odbyć za tydzień.
Postanowiliśmy zaryzykować i 9 - cio letni RIMINI po raz drugi w życiu wystartował do nory.
Poprzedni i jedyny raz był 6 lat wczesniej...
W konkurencji było 11 jamników.
A oto fotorelacja i wynik tych zmagań.
RIMINI - ojciec, dziadek i pradziadek.
Rimini z Biedronką